 Wysłany: Pią 20:35, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
Ja mam obrożę i nie zamierzam kupować Mice szelek...za to mojemu przyszłemu psu chcę kupić  . |
|
| Wysłany: Pią 14:32, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Jeżeli twój pies jest groźny, albo podbiega do ludzi, a oni tego nie chcą i się go boją to powinnaś mu kupić kaganiec. Jeżeli masz taki zamiar to najlepiej jak najszybciej go zacząć przyzwyczajać do tego. | |
| Wysłany: Śro 21:16, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Ja na poczatku miałam szelki byłam z nich zadowolona, lae mój pies z nich wyrusł i kupiłąm mu obrożę. Jest parciana z plastikowym zatrzaskiem czy czymś takim. jestem z niej zadowolona.
Dla mnie obroże zaciskowe lub kolczatki to okropieństwo. Nigdy nie załozyłabym psu czegoś takiego! A co sądzicie o kagańcach? ja mam spaniela 5 miesięcznego prawie 6. i niewiem kiedy zacżąć przyzwyczaijać go do kagańca i czy wogóle jest taka potrzeba... |
|
| Wysłany: Pią 22:12, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
Ja nie mam obroży, tylko szelki i jestem z nich bardzo zadowolona  |
|
| Wysłany: Pią 19:27, 14 Gru 2007 Temat postu: Obroże, szelki, smycze - rady. |
|
| OBROŻE:
Ja polecam skórzane obroże. Są wygodne, trwałe i nie wycierają sierści. Nie przepadam za obrożami w "indiańskie" wzorki, bo szybko się prują. Łańcuszki zaciskowe przydają się do opanowania psa w trudnej sytuacji, ale nie dzięki temu, że się zaciskają tylko dlatego, że wydają charakterystyczny dźwięk. Pies może skojarzyć, że odgłos oznacza, że ma się uspokoić. Polecam używanie go razem ze skórzaną obrożą. Wtedy zapina się dwie smycze. Kolczatka wg. mnie to droga na skróty. Nie wychowa się nią psa a tylko sprawimy niepotrzebny ból. Poza tym psy po długim jej używaniu przyzwyczajają się i nie zwracają już na kolce uwagi. SZELKI: Nie mam z nimi żadnego doświadczenia, nigdy z nich nie korzystałam. Na smycze nie mam już siły...  |
|